Naprawa gwarancyjna maszyny do szycia to naprawdę ostateczność. Większość sytuacji, w których maszyna odmawia Ci posłuszeństwa, nie wiąże się z jej wadą czy poważną usterką. Przeczytaj i dowiedz się, co należy zrobić, zanim zgłosisz nam konieczność naprawy gwarancyjnej swojej maszyny. I unikaj dodatkowych kosztów.
Jako serwis gwarancyjny maszyn Janome i Elna, cieszymy się, że szyjesz na urządzeniu jednej z tych renomowanych marek. Jesteśmy pewni, że są to produkty najwyższej klasy, dlatego na wieloczynnościowe maszyny do szycia udzielamy od trzech do nawet sześciu lat gwarancji. Nie oznacza to jednak, że przez tyle czasu możesz tylko i wyłącznie szyć, bez oglądania się na nic. Takie postępowanie to proszenie się o kłopoty i prosta droga do sytuacji, w której maszyna nie szyje wcale albo szyje źle: zrywa nici, plącze nici, przepuszcza ścieg itp.
Naprawa gwarancyjna maszyny – to musisz wiedzieć
Z doświadczenia wiemy, że niezwykle rzadko za takie problemy odpowiada fabryczna wada maszyny lub usterka, której usunięcie jest naszym obowiązkiem w ramach bezpłatnej naprawy gwarancyjnej. Często za to trafiają do nas maszyny zaniedbane, rozregulowane, użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem. Są też takie z z uszkodzonymi mechanicznie elementami, które użytkownik jest w stanie wymienić sam, praktycznie bez żadnej wiedzy technicznej.
Dlaczego o tym wspominamy? Żeby zachęcić Cię do dbania o maszynę, czyszczenia jej i pogłębiania wiedzy na temat nie tylko maszyny, ale też samych technik szycia. Także dlatego, żeby przypomnieć, że zgodnie z zapisami w karcie gwarancyjnej, są sytuacje, których ochrona gwarancyjna nie obejmuje. Zdecydowanie najczęstsze są przypadki, gdy trafia do nas maszyna szyjąca niewłaściwie, ale winowajcami takiego stanu są zabrudzenia, resztki nici, materiałów – pod płytką ściegową, czy zaplątana nitka na szarpaku. Chętnie taką maszynę wyczyścimy, przywrócimy jej blask, ale nie będzie to usługa bezpłatna. Pobierzemy za nią opłatę, zgodnie z CENNIKIEM.
Pomijamy już niepotrzebne nerwy związane z nieprawidłową pracą maszyny i tym, że trzeba się z nią rozstać na czas odesłania do serwisu. Unikniesz złych emocji i zaoszczędzisz pieniądze, jeśli we własnym zakresie usuniesz przyczyny problemów z maszyną. A satysfakcja? Bezcenna!
Aha, koniecznie pamiętaj o tym, żeby czyścić maszynę, oliwić ją i sprawdzać podzespoły dopiero wtedy, gdy odłączysz maszynę od źródła zasilania! Oto 5 rzeczy, które warto zrobić, zanim oddasz maszynę do naprawy w ramach gwarancji.
- 1. Używaj igieł i nici dobrej jakości.
2. Czyść maszynę.
3. Pamiętaj o oliwieniu maszyny.
4. Sprawdź stan podzespołów.
5. Jeśli musisz wysłać maszynę, spakują ją prawidłowo.
1. Używaj igieł i nici dobrej jakości
– Używanie dobrych nici i igieł to w szyciu połowa sukcesu – mówi Mariusz, jeden z mechaników serwisu sprawnamaszyna.pl. Odwracając sens tej wypowiedzi – sięganie po kiepskie nici i kiepskie igły to źródło wielu kłopotów. Nici złej jakości są najczęstszą przyczyną zrywania się nitki podczas szycia. Kiepskie igły z kolei odpowiadają najczęściej za przepuszczanie ściegu i brak wiązania się nici. Pamiętaj więc o tym, żeby używać igieł i nici dobrej jakości.
Oszczędzanie na nich i tak okaże się pozorne, bo bardzo możliwe, że zepsują efekt Twojej pracy przy maszynie, a do tego mogą odpowiadać za głośną, nieprawidłową pracę maszyny i niszczyć inne podzespoły: płytkę ściegową czy chwytacz. Kiedy więc widzisz (lub słyszysz), że coś jest nie tak, sprawdź:
- Czy igła nie jest złamana, krzywa, zbita lub stępiona; Igły się zużywają, to normalna rzecz, więc trzeba je wymieniać, nawet co 8-14 godzin szycia. O tym, czy jest krzywa, przekonasz się, kładąc igłę na płaskiej powierzchni. Odległość igły od podłoża powinna być taka sama na całej długości od kolby do czubka. Masz podejrzenie, że igła jest tępa? Przejedź płaską stroną igły po paznokciu, jeśli zostawi ślad, jest do wymiany.
- Czy igła jest odpowiednio dobrana do Twojego projektu; innych igieł używamy do szycia dzianin, jeansu, skóry, tkanin itp. Ponadto sprawdź grubość igły – stosuj te o grubości od ok. 60 do szycia lekkich tkanin do igieł o grubości 110, których używamy do szycia ciężkich materiałów. Ponadto zadbaj o to, żeby igła była odpowiedniego typu, czyli zalecanego przez producenta i upewnij się, czy jest prawidłowo zamontowana.
- Czy igła i nić są do siebie dobrze dobrane; w razie wątpliwości użyj uniwersalnej nici i uniwersalnej igły do przeszycia „łatwego” materiału. Zrób test na tkaninie bawełnianej, aby upewnić się, czy maszyna prawidłowo wiąże nitki. Jeśli szyje OK, a problemy pojawiają się podczas szycia na innym materiale, to znak, że igły są źle dobrane do materiału.
- Czy nić jest dobrej jakości, z wiadomego źródła i nie jest zleżała; Jeżeli bez większego problemu możesz rozerwać nić w rękach, to znak, że nie nadaje się ona do szycia na maszynie. Dla pewności odłóż podejrzaną szpulkę i nawlecz maszynę jeszcze raz, postępując zgodnie z instrukcją. Upewnij się też, że nić w bębenku jest prawidłowo naszpulowana. Poznasz to po tym, że nić jest nawinięta równo i wygląda podobnie jak nawój na szpulce.
2. Czyść maszynę
To wymieniony w instrukcji obsługi obowiązek użytkownika maszyny do szycia. Najlepiej wyrób w sobie nawyk, żeby czyścić maszynę po skończonym szyciu. Tak często? Zdarzają się nici i tzw. pylące materiały, które bardzo szybko potrafią pokryć meszkiem ważne elementy maszyny. Jeśli dodamy do tego kurz, resztki nici i materiałów, to szybko powstaną kłębki, które zaczną szkodzić Twojej maszynie. Z czasem nauczysz się, jak często należy czyścić maszynę. Zapewniamy, że regularne sprzątanie to najlepsza metoda na uniknięcie wielu problemów podczas szycia.
Miejsca, na które należy zwrócić uwagę podczas czyszczenia, są wymienione w instrukcji obsługi. Podpowiadamy jedynie, żeby regularnie zaglądać pod płytkę ściegową. Co ważne, zdjęcie jej, nawet jeśli wymaga odkręcenia śrubek mocujących, nie powoduje utraty gwarancji! Nie bójmy się więc i czyśćmy ząbki transportera, uchwyt szpulki (bębenek), kosz chwytacza i w ogóle całą przestrzeń pod płytką. Ponadto warto też zaglądać w okolice szarpaka, bo często nawijają się tam zerwane nici. Niektóre maszyny mają odchylaną pokrywę boczna, więc dostęp do szarpaka jest bardzo łatwy. W innych modelach trzeba tę pokrywę odkręcić i zdjąć. Nie spowoduje to utraty gwarancji.
Do wyjmowania zaplątanych nici w sam raz będzie pęseta, a w ogóle do czyszczenia przydadzą się również pędzelek, miękka szmatka, a także sprężone powietrze.
3. Pamiętaj o oliwieniu maszyny
Mniej więcej raz w tygodniu, a na pewno nie rzadziej niż raz na miesiąc maszynę trzeba naoliwić. W maszynach z chwytaczem wahadłowym jest to konieczny zabieg konserwacyjny. Pamiętaj więc o smarowaniu chwytacza w miejscu wskazanym w instrukcji obsługi.
Ponadto w maszynach z chwytaczem rotacyjnym i tych z wahadłowym dbaj o to, żeby właściwie naoliwiona była też igielnica. Nieoliwiona lub oliwiona zbyt rzadko maszyna hałasuje, zrywa nici i – co podkreślają nasi serwisanci – zużywa się w błyskawicznym tempie. Stosuj olej wazelinowy, który często jest dołączony do maszyny. Powinien starczyć na długo, bo podczas konserwacji, w każdym wskazanym miejscu należy upuścić zaledwie kropelkę oleju.
4. Sprawdź stan podzespołów
Takie elementy maszyny, jak bębenek, płytka ściegowa, kosz chwytacza czy żarówka to części eksploatacyjne i nie podlegają gwarancji. Podejrzewasz, że coś z nimi jest nie tak? Łatwo ustalisz, czy mogą być źródłem problemów z maszyną i równie łatwo wymienisz je własnoręcznie. Zadrapania czy nierówności na bębenku bądź koszu chwytacza można dostrzec gołym okiem. Sprawdź stan tych podzespołów, gdy maszyna np. zrywa nić.
Krzywa lub niewłaściwa igła potrafi zrobić dziury w płytce ściegowej. Z taką płytką niewiele da się zrobić i trzeba ją wymienić. Podobnie jak uchwyt szpulki czy kosz chwytacza, wymienisz ją własnym zakresie bez utraty gwarancji na maszynę.
Tak samo wygląda sprawa z żarówką. Dodamy tylko, że przepalenie się oryginalnej żarówki można wykorzystać jako okazję do zmiany źródła światła na LED-owe (o ile wcześniej nie mieliśmy takiego w maszynie). Taka żarówka świeci lepiej, jaśniej, a poza tym eliminujemy ryzyko, że kupimy tradycyjną żarówkę o zbyt dużej „bańce”, która nagrzeje się, stopi nam obudowę i ją zniekształci.
5. Jeśli musisz wysłać maszynę, spakują ją prawidłowo
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja, w której maszyna odmawia posłuszeństwa, jest frustrująca i rozczarowująca. Radzimy jednak, żeby opanować emocje, jeszcze raz przeczytać w instrukcji obsługi fragment poświęcony interesującej nas funkcji lub danej części. Jeśli nie uda Ci się znaleźć rozwiązania, skontaktuj się z nami – napisz maila lub zadzwoń, a na pewno nie zostawimy Cię z problemem. Koordynatorowi naszego serwisu, przy wsparciu mechaników, udało się pomóc klientom zdalnie w bardzo wielu przypadkach. I to w takich, które wydawały się sytuacjami bez wyjścia. Zachęcamy więc do KONTAKTU.
Jeżeli jednak żadna z naszych podpowiedzi nie rozwiązała Twoich problemów z maszyną, to wygląda na to, że będzie musiał się jej przyjrzeć specjalista. Zadbaj o to, żeby Twoje cacko było właściwie przygotowane na podróż do serwisu. Najlepszym sposobem jest zapakowanie jej w oryginalny karton oraz styropiany zabezpieczające. Są one wyprofilowane i dopasowane specjalnie do kształtu maszyny.
Więcej na temat wysyłki maszyny do serwisu – TUTAJ.
Poznaj zasady, którymi się kierujemy – regulamin serwisu sprawnamaszyna.pl jest dostępny TUTAJ